Straszliwie mi miło czytać takie komentarze :) Twoje maskotki i inne śliczne "gadżety" też mi się bardzo podobają! Chyba najbardziej jeżyk :D Jestem wielką fanką jeży ostatnimi czasy :)
Ten Pan na dole z prawej ;) widziałam go raz w takiej odsłonie biegał po parku ;p Wydaje mi się niezwykle znajoma też pani z cycuchami na wierzchu , która w tak frywolnym stroju mimo nie małych gabarytów poprawiała antenę na balkonie gdy ja właśnie wychodziłam cukierni - hihi ale apetyt mi nie opadł jakoś na łakocie a i pani nie speszyło jak ją przyłapałam x) Kocham Twoją kreskę! i kolory! Super! Piękny blog! Dziękuje że mnie odwiedziłaś i za komentarz . Pozdrawiam
:) tez podgladam cichaczem. A te dzikie zwierzeta, to jednak z klasa....te muchy, te krawaty, te roze na policzkach :D widac, ze miastowe. Az sie chce o nich napisac bajke...
genialny atlas zierząt - jestem pod totalnym wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńbloga też!!!
zapisuję się na stałe (p)o(d)glądanie! :)
Strasznie mi miło!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
I oczywiście zapraszam :)
Fenomenalny świat i ten trąbiasty w banerze słodziuch. Bardzo :)
OdpowiedzUsuńStraszliwie mi miło czytać takie komentarze :)
UsuńTwoje maskotki i inne śliczne "gadżety" też mi się bardzo podobają! Chyba najbardziej jeżyk :D Jestem wielką fanką jeży ostatnimi czasy :)
ojej, narysowałaś mnie!
OdpowiedzUsuńja to ta istota w lewym, górnym rogu.
wiem to na pewno.
poznaję się po piersiach ;)))
:D Cudowny komentarz!
UsuńTen Pan na dole z prawej ;) widziałam go raz w takiej odsłonie biegał po parku ;p Wydaje mi się niezwykle znajoma też pani z cycuchami na wierzchu , która w tak frywolnym stroju mimo nie małych gabarytów poprawiała antenę na balkonie gdy ja właśnie wychodziłam cukierni - hihi ale apetyt mi nie opadł jakoś na łakocie a i pani nie speszyło jak ją przyłapałam x)
OdpowiedzUsuńKocham Twoją kreskę! i kolory! Super! Piękny blog! Dziękuje że mnie odwiedziłaś i za komentarz . Pozdrawiam
Hahaha :D Czyli Atlas Dzikich Zwierząt miejskich całkowicie się sprawdza :D
OdpowiedzUsuńW 100% ;)
Usuń:) tez podgladam cichaczem. A te dzikie zwierzeta, to jednak z klasa....te muchy, te krawaty, te roze na policzkach :D widac, ze miastowe. Az sie chce o nich napisac bajke...
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będzie bajka :)
UsuńPozdrawiam!
Widzę pewne podobieństwa :))) Bajecznie rzeczywiste... Naturalnie naturalne!
OdpowiedzUsuń