sobota, 23 lipca 2011

Marchew



Tegoroczna, dorodna marchew wprost z Placu Imbramowskiego, trzymana przez szczupłą dłoń długorękiej Agaty w ogrodniczkach.

1 komentarz:

  1. Skoro Agata tzn ze moze szczescie usmiechnie sie do mnie w candy ;) Bede miala w domu imienniczke tak do siebie podobna:)

    OdpowiedzUsuń