Ten tajemniczy fotoreporter może niektórym przypominać Menrza mojego. To dlatego, że ma na sobie nieodłączne okulary przeciwsłoneczne, krótkie spodnie oraz aparat fotograficzny. Ma również nieco rozwichrzone włosy, a jego twarz spowija delikatny rumieniec nieśmiałości. Ale ten fotoreporter wcale nie jest moim Menrzem!
Jest to (niewyobrażalnie) tajemniczy wysłannik z gazety - nikt nie wie z jakiej! Zjawił się w Ogrodzie Zoologicznym jak tylko zaczęły się tam dziać dziwne rzeczy! Fotografował wszystkie zwierzęta po kolei, nawet niewinne mrówki, które dreptały sobie ścieżką! Przyglądał się im badawczo, robił portrety z lewego profilu, potem z prawego profilu, od przodu, z góry, a nawet z dołu! Ukrywał się za krzakami i śledził wzrokiem chłopca w stroju nosorożca i dziewczynkę w stroju żyrafy.
Wprowadził zwierzęta w niemały niepokój! Młody tapirek schował się nawet głęboko do swojego domku, mimo, że wcześniej świetnie bawił się ze swoim tatą!
Co robił tajemniczy fotoreporter w Ogrodzie Zoologicznym? Co to za dziwne rzeczy działy się w zoo?
To wszystko pozostanie jeszcze... tajemnicą!
Dużo mniej tajemniczo chciałam baaardzo podziękować Wam za komentarze i odwiedziny! Nigdy w życiu nie rysowałabym tyle, gdybym nie miała bloga. Blog bardzo mobilizuje :) Tfu! To nie blog mobilizuje:) To Wy! Jak się widzi tyle sympatycznych osób, które przychodzą, patrzą, obserwują i zostawiają takie miłe komentarze to od razu zachciewa się rysować! I realizować projekt zoo! Dzię-ku-ję!
Ha, zobaczcie do Tulaj Tulaj! :) Wygrałam Mr.Ówkojada!!! :)
Gratuluje wygranej !!! Fotograf intrygujący i ma dziwny układ cieplny albo tam gdzie mieszka jest dziwna pogoda od pasa w górę zimno ale słonecznie a od pasa w dół gorąco , no chyba że on sam w sobie jest tak zakręcony że ubrał co leci i jak leci bo ma w mieszkaniu totalny syf ;p Uwielbiam Twojego bloga, rysunki i to jak piszesz ;)))
OdpowiedzUsuńHahaha :D Bardzo możliwe, że ma syf w mieszkaniu. Chociaż wydaje mi się, że był tego dnia tak zafascynowany tajemniczymi wydarzeniami w zoo, że ubrał cokolwiek, jak leci :) I szybko wybiegł z domu!
Usuńwygrana zasłużona, rozumiem, że to partia dla Irenki, a nie Igora ;), co za nogi ;)
OdpowiedzUsuńTak, chyba bardziej dla Irenki :D
UsuńChociaż nie wiem jeszcze czy ten typ mężczyzny jest w jej guście. Zapytam ją przy okazji ;)
hehe gratulacje!
OdpowiedzUsuńale się uśmiałam tą historią:)
a fotoreporter jak dla mnie genialny! najbardziej podobają mi się te kropki na nogach i rumieniec na twarzy:)))
super!
O, teraz zauważyłam, że trochę dziwnie wyszło to jego owłosienie na nogach. Tak jakby miał owłosione nogi tylko do połowy? Tak to jest jak się rysuje zbyt późnym wieczorem :D
UsuńUwielbiam Twoje historie i ilustracje :)
OdpowiedzUsuńOj, Anuszko, Anuszko! Wiesz jak się ciesze, że wygrałam? :)
Usuńprzystojniak z niego..hihi:)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej:)
A dziękuję, dziękuję :D
Usuńpracujesz jak owa MRÓWECZKA z zoo :)) mobilizujemy dalej :) ja też tak mam. Nie pisałabym, gdyby nikt nie chciał czytać :) pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńNo to się mobilizujemy nawzajem! :)
Usuńjeszcze pisać powinnaś:) a tak w ogóle to zazdraszczam nagrody i uważam, że to niesprawiedliwe:) pozdrawiam baaardzo:)
OdpowiedzUsuńbuziaków sto dwa:)
Sprawiedliwe czy nie - i tak się cieszę jak nie wiem co! :)
UsuńBędę miała Anuszkowego stworka!
Ja też pozdrawiam!!
:):):) żartuję:)
Usuńsię też cieszę, że do Ciebie trafia:)
pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńa czy fotoreporter ma w kieszeni schowaną nie tylko dłoń, ale też porcję orzeszków ziemnych... za pomocą, których będzie się starał namówić słonie do pozowania? :)
OdpowiedzUsuńBardzo prawdopodobne :)
UsuńFotoreporter jest boski, choć pewnie z powodu wcześniej noszonych skarpet do sandałów włosy na nogach, tuż nad kostką wypadły. Powycierały się pewnie, dlatego, że często te skarpety naciągał do góry, prawie pod kolana!
OdpowiedzUsuńHahah :D Możliwe, że długo nosił takie podkolanówki :D
Usuń